Garncarz, kowal, zdun, ludwisarz czy kołodziej to zawody, które we współczesnym świecie nie są już popularne, ale wciąż fascynują i zaciekawiają.
Przekonali się o tym uczniowie klasy 2a, którzy 13 czerwca 2022r. wyruszyli „Szlakiem ginących zawodów”.
Swoją przygodę rozpoczęli w Nowym Gaju, gdzie obejrzeli Młyn Hipolit, a w nim niezwykłą kolekcję przepięknych minerałów, skamieniałości i meteorytów. Dzieci miały możliwość wysłuchać opowieści o tym, jak powstała i jak zbudowana jest Ziemia, dotknąć zastygłą lawę z Wezuwiusza, obejrzeć Meteoryt Niedźwiada (jedyny polski paleometeoryt), a także skamieniałą czaszkę krokodyla z Maroka. Dodatkową atrakcją był pokaz erupcji wulkanu oraz niesamowite warsztaty płukania złota, podczas których każde dziecko odnalazło własny skarb.
Kolejnym przystankiem w podróży była Wojciechowska Kuźnia, w której dzieci poznały tajniki fachu kowalskiego, dowiedziały się jakie „melodie gra” kowal na kowadle, a także jak gorąca jest podkowa.
Ostatnią atrakcją wycieczki były warsztaty garncarskie w Bęczynie. Każdy przy kole garncarskim próbował swoich sił w tworzeniu naczynia z gliny.
Do Zamościa przywieźliśmy ogrom wiedzy, mnóstwo wrażeń i dużo pamiątek.
To była wspaniała i fascynująca podróż!
Tekst i zdjęcia: Anna Pintal